O wygodzie z posiadania systemu do podlewania.
Opublikowano 23-07-2023 przez Zieleń i Spółka
podlewanie system zraszający zraszacze
Dobrze pamiętamy nasze własne początki w ogrodzie. Jedną z najbardziej czasochłonnych czynności było podlewanie. Ostatnie lata nie rozpieszczały naszego regionu pod względem ilości dostarczonej wody opadowej, dlatego niezbędne było dodatkowe podlewanie ogródka. Oczywiście, aby wspomóc naturę, zainstalowaliśmy zbiornik retencyjny. Woda z niego służyła do podlewania, a samo podlewanie to wiele pięknych wieczorów spędzonych z pistoletem od zraszacza w dłoni, podczas gdy sąsiedzi na przykład, rozpalali grilla. Potrzeba oglądania zdrowej roślinności była bardzo silna, ale chęć spędzenia wieczoru z dziećmi, czy sąsiadami była na tyle silna, że zaczęliśmy szukać sposobu na zaoszczędzenie czasu, a jak się później okazało, także i wody. Przeanalizowaliśmy nasz ogród pod względem zapotrzebowania poszczególnych jego obszarów na wodę. Kupiliśmy materiały i przystąpiliśmy do tworzenia swojego pierwszego systemu do podlewania. Rozprowadziliśmy przewody, rozmieściliśmy dysze zraszaczy, wyregulowaliśmy przepływy, zaprogramowaliśmy zawory i zapomnieliśmy, co to znaczy wielogodzinne, ręczne podlewanie. Zautomatyzowaliśmy nasz system, wyposażając w czujniki i zegary, tak aby podlewać rośliny tylko wtedy gdy jest to niezbędne. Nasz system uwzględnia chwilową wilgotność gleby, zapamiętuje szereg parametrów i na podstawie zebranych danych decyduje czy danego dnia należy uruchomić zraszacze.
Strona używa analitycznych plików cookie.